wtorek, 28 maja 2013

PRZERYWNIK-KROPELKI

"PRZERYWNIK-KROPELKI"
Dla mnie to zdjęcie pod względem tonacji i kadrowania jest awesome. Daltego będzie przerywnikiem między jednym a drugim panoramicznym spojrzeniem.

niedziela, 26 maja 2013

PANORAMICZNIE PO ŚLĄSKU-NA DZIEŃ MATKI

"PANORAMICZNIE PO ŚLĄSKU-NA DZIEŃ MATKI"
Mojej drogiej Mamie chciałbym złożyć w darze to zdjęcie-wydaje mi się, że jedno z najlepszych, o ile nie najlepsze, jakie zrobiłem w czasie trwania majowego dolnośląskiego podróżowania. 
Zdrowia
radości
miłości.

czwartek, 23 maja 2013

PANORAMICZNIE PO ŚLĄSKU CZ. 1.

"PANORAMICZNIE PO ŚLĄSKU CZ. 1."
Ruszam z serią przeznaczoną dla Waszych oczu. Od zdjęcia zwykłego lasku, od takiego, ale nie do końca. Alejki owego lasku utwardzane są XVIII wieczną dachówką. Tak, jest to las przy klasztorze w Lubiążu. Zabytków nie można było sprzedać, choć byli kupcy. 2,5 ha Glinianych dachówek rozdrobniono więc i utwardzono wszelkie dróżki. Polska. Nie każde ze zdjęć będzie z jakimś morałem. Niektóre będą po prostu dobre.

poniedziałek, 20 maja 2013

PANI NA TOROWISKU

"PANI NA TOROWISKU"
Potrzebowałem sobie udowodnić, że to nie lustrzanka za 1200 zł czyni ze mnie kogoś, kogo można nazwać w dzisiejszym cyfrowym świecie fotografem. Bałwochwalczo wrzucę od dziś serię zdjęć wykonanych telefonem komórkowym, Nokia jakaś tam, z aparatem 2 mpx, wielkością otworka jakiś 0,9 mm, przy 67 mm KITa do Nikosia.
Starsza Pani od początku przystanku Narutowicza/Tramwajowa szła po torach tyłem, wypatrując swojego środka transportu. Zapytana, czy wszystko w porządku, gdyż takie zachowanie trochę mnie zaniepokoiło, odpowiedziała mi tak: czy wie pan, czym różni się łódzkie MPK od innych? Inne czekają na pasażera, łódzkie na zielone światło. Była to błyskotliwa myśl jak na osobę, którą uznałem za chorą lub zamroczoną.

niedziela, 19 maja 2013

KOCHAM WROCŁAW!

"KOCHAM WROCŁAW!"
Miłością czystą, platoniczną, pełną urzeczeń i spostrzeżeń, ale nie doskonałą, bo takowej nie ma. Ale kocham, Łodzi moja, i nie miej mi tego za złe. 

sobota, 18 maja 2013

IZERY WIOSNĄ WCZESNĄ

"IZERY WIOSNĄ WCZESNĄ"
Gdzieś w czeluściach tego bloga i internetu jest zdjęcie tej samej góry Kopy wśród Gór Izerskich na Dolnym Śląsku przy Świeradowie Zdroju-Czerniawie Zdroju, tyle że sierpniową porą. I cóż, wtedy było piękniej. Teraz jest po prostu smutno. Dziś byliśmy na koncercie Hey- łzy cisnęły się do oczu, widząc, jak Kasia Nosowska przeżywa wewnętrznie każdy tekst. Perfekt, który zagrał później to wielkie wydarzenie w moim życiu. Wychowałem się na ich muzyce, mój Tata był na ich koncercie w Katowickim Spodku i jest to jedno z ważniejszych przeżyć w życiu. Perfect łączy pokolenia. 

piątek, 17 maja 2013

W CISZY WIELKOŚCI MINIONEJ

"W CISZY WIELKOŚCI MINIONEJ"
A teraz wyobraź sobie, że najmniejsza cela ma 20 m2. Strop jest 4,5 metra nad głową. Na 2,5 ha powierzchni piętra jest was 70. I od Wielkopolski do Małopolski przez Śląsk masz 66 wsi do przemiału na dziesięcine. A twój szef, Opat, jest najbogatszym na liście 100 Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Witaj, Cystersie z Lubiąża!

wtorek, 14 maja 2013

niedziela, 12 maja 2013

LUBIĄŻ

"LUBIĄŻ"
        Są na świecie problemy małe i duże, a nawet wielkie. Ten jest problemem największym w Europie Środkowo-Wschodniej, bólem serca administracji Województwa Dolnośląskiego i pięknym świadectwem rozrzutności. Pałac Opata, którego krótszą część (!) fasady widzicie na zdjęciu mieści w sobie 300 sal, rozświetlonych wraz z korytarzami przez 600 okien, a powierzchnia dachu, który go chroni, i który to był kładziony na nowo w 2004 roku wynosi 2,5 ha. Dłuższa część fasady, która jest najdłuższą taką barokową przedstawicielką tego nurtu architektonicznego w Europie ma 223 metry. Chciałem się z tym ogromem zmierzyć na zdjęciu, niestety poległem. Cieszcie oczy na powiększonym przez kliknięcie zdjęciu.

Errata. Dlaczego problem? Klasztor stoi pusty. Rozgrabiony przez ostatnie dziesięciolecia, zachwyca bryłą i paroma odnowionymi salami reprezentacyjnymi. Planowane jest zrobienie tam Centrum Europejskiego. Co się stanie? Czas pokaże.

sobota, 11 maja 2013

URATOWANY ZABYTEK CZERNIAWY

"URATOWANY ZABYTEK CZERNIAWY"
     Piękny, rozsypujący się zabytek z moich wspomnień czerniawskich wygląda teraz tak. Odrestaurowany, otoczony nowymi budynkami utrzymanymi w spójnej architekturze do niego tworzą kompleks wypoczynkowy. Hura, niech żyją miliony PLN, które ktoś wydał!

niedziela, 5 maja 2013

MAMUSIU, ALE DLACZEGO...

"MAMUSIU, ALE DLACZEGO..."
...nie mogę pograć z wujkiem Zenkiem w piłkę? Zawsze graliśmy razem!
-Bo to jego głowa Cherbusiu, i nie bierz mnie na sentymenty.

Co by nie pisać, jest to jedno z lepszych ujęć putta, jakie widzieć mi przyszło do tej pory było dane. Wrocław, kościół wojskowy p.w. Św. Elżbiety, element jednej z tablic pamiątkowo-nagrobnych.

sobota, 4 maja 2013

ODBIŁO CI?

"ODBIŁO CI?"
Bruk zbrukany wodą mokrą w kałużę sformowaną odbija Ostrów Tumski wrocławski i jego nocne, podświetlone, ale wiele kryjące ciemności.

piątek, 3 maja 2013

czwartek, 2 maja 2013

ALEKSANDER HRABIA FREDRO, BAŚŃ O TRZECH BRACIACH I...

"ALEKSANDER HRABIA FREDRO, BAŚŃ O TRZECH BRACIACH I..."
Daj Mości Panie gitarę w me dłonie
choć na starość zdziadziałem
tak akordem zajwonie
że w najbliższej stadninie 
zaczną parzyć się konie.
Cały czas bijemy z Wrocławia pierwszomajowego, rozgitarowanego, przystrojonego, struną brzmiącego echem między pierzejami Rynku.

środa, 1 maja 2013

HEY PAUL!

"HEY PAUL!"
-Where you goin' with that camera in your hand?
-I'm goin' way down south, way down where I'll be free
We Wrocławiu nie pobito tym razem rekordu w grze "Hey Joe" na Rynku, ale i tak było wspaniale. A ja tam byłem, w Piwnicy Świdnickiej Białego Barana piłem, Wrocław troszkę zwiedziłem, i zaniedbałem bloga, co nadrobić trza. Zdjęć będzie na miesiąc. Bo i było co oglądać.